Niedziela, 22 grudnia 2002 r.

  OSIĄGNIĘCIA SP KKS UNIA TCZEW W ROKU 2002

Kończący się rok 2002 zmusza nas do pewnych podsumowań, a mianowicie co tczewska Unia osiągnęła w czasie tego roku. 

1. Wygranie przez zespół seniorów IV ligi i awans do ogólnopolskiej III ligi (trenerzy Jerzy Jastrzębowski, Lech Kulwicki).

2. Wygranie przez zespół Junior C1 (rocznik1988) ligi okręgowej i awans do ligi pomorskiej (trener Lech Dejna).

3. Wygranie przez zespół Junior D2 (rocznik1991) ligi okręgowej i awans do ligi pomorskiej (trener Jacek Bakalarczyk).

4. Zwycięstwo w Ogólnopolskim halowym turnieju piłki nożnej MBM CUP 2002r. w Gdańsku - rocznik 1989 - Puchar Prezesa Telewizji Polskiej S.A. (trener Tadeusz Szweda).

5. Zwycięstwo w Ogólnopolskim halowym turnieju piłki nożnej w Rumii RUMIA CUP 2002r. - rocznik1988 (trener Lech Dejna).

6. Zajęcie III miejsca w Pomorskiej Lidze Juniorów - Junior C2, rocznik1989 (trener Tadeusz Szweda).

7. Powołanie i uczestnictwo w zawodach mistrzowskich Kadry Pomorza rocznika 1989 zawodników (trener Tadeusz Szweda):

-Bartosz Szweda, Dawid Krawcewicz, Tomasz Leier.

8. Powołanie i uczestnictwo w zawodach mistrzowskich Kadry Pomorza rocznika 1990 (trenerzy Tadeusz Szweda, Marek Langowski):

-Paweł Grzesiak, Patryk Meyer, Paweł Abryszyński.

9. Powołanie na konsultację nowo powstającej kadry Pomorza rocznika 1991 zawodników (trenerzy Marek Langowski, Jacek Bakalarczyk):

-Mateusz Kuzimski, Robert Dembek, Adam Kolos, Bartosz Smok, Marcin Biernat, Oskar Holz, Damian Janiszewski, Maciej Saczuk. /Fabio/

Niedziela, 15 grudnia 2002 r.

  FREKWENCJA NA MECZACH UNII

Osiem spotkań ligowych piłkarzy Unii Tczew obejrzało na stadionie przy ul. Bałdowskiej (dwa ostatnie spotkania w Skórczu) 11.400 kibiców. Najwięcej publiczności zgromadziły dwa mecze: z Polonią Bydgoszcz i z Błękitnymi Stargard Szczeciński - po 2200. Najmniej oglądało pojedynek z Turem Turek - 300 (Skórcz). Czterokrotnie na stadionie było ponad 1500 widzów - na spotkaniach z Amicą II Wronki, Flotą Świnoujście, Wartą Poznań i TKP Toruń. Średnia widzów na stadionie wyniosła 1.425 osób.

Z kolei osiem spotkań wyjazdowych z udziałem Unii obserwowało 5.700 widzów, co może świadczyć o niewielkim zainteresowaniu piłką nożną w miastach gdzie gościli Unici. Nie zawiedli jedynie kibice z 10-tysięcznego Janikowa (2500 osób), a także z Koszalina (2000). Najmniej publiczności było w meczu z Chemikiem/Zawiszą Bydgoszcz - 100. Średnia z meczów wyjazdowych jest o połowę mniejsza niż ze spotkań na Bałdowskiej i Leśnej - 713 widzów.

Łącznie 16 meczy z udziałem Unii obejrzało 17.100 kibiców, co daje średnią 1.069 osób na mecz. /Fabio/

Piątek, 6 grudnia 2002 r.

  OKIEM JASTRZĘBIA - PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ

Trener Unii, Jerzy Jastrzębowski zapewnia, że biało-granatowi wciąż będą mierzyć wysoko, pod warunkiem, że w klubie zostaną uporządkowane pewne sprawy... W poniższym wywiadzie przedstawia także plany kadrowe na najbliższy sezon. Wynika z nich, że zespół ponownie czeka przebudowa, zwłaszcza w liniach ofensywnych

- Oceniamy rundę jesienną. Trener jest zadowolony ze sportowego wyniku?

- Tabela nie kłamie. Jesteśmy wiceliderem, zdobyliśmy najwięcej bramek spośród wszystkich zespołów-29. Wynika z tego, że graliśmy ofensywnie i to nam się udawało, ja zawsze staram się, by drużyna grała atrakcyjnie i do przodu. Gorzej wypadliśmy w defensywie, ale chciałbym zauważyć, że to nie tylko błędy linii obrony, ale także pomocy.

- Znane są problemy klubu. Czy zostanie Pan w Unii?

- Znany jestem z tego, że łatwo nie rezygnuję. Nie boję się pracy, przeciwnie - angażuję się maksymalnie. Zapewniam kibiców, że nie zadowalam się półśrodkami i będę walczył z Unią o najwyższe cele. Są jednak pewne warunki do spełnienia i wcale nie są one wygórowane. Trzeba po układać klub organizacyjnie. Nie uciekniemy także od tematu finansów. Jestem zawiedziony brakiem pomocy naszej drużynie. Jest w Tczewie niewątpliwy sukces, ogromne zainteresowanie ze strony kibiców, ale brakuje wsparcia, dzięki któremu klub mógłby prawidłowo funkcjonować.

- Wszyscy kibice biało-granatowych pytają się co dalej z zespołem. Kto zostanie, kto odejdzie?

- Trudno jeszcze mówić o konkretach. Wiadomo, że nie będzie z nami Marka Szutowicza, odejdą także Zbigniew Kobus i Kamil Jakubiak. Znana jest sytuacja Marcina Chyły, który odejdzie, jeśli znajdzie pracodawcę na wyższym szczeblu ligi. Szczerze życzę mu sportowego awansu, ale osobiście uważam, że i dla Unii i dla niego byłoby lepiej, jakby jeszcze przez pół roku grał tu w III lidze. Widać, że zmieni się znacznie ofensywa. Muszę więc szukać następców.

- Kto nimi będzie?

- Rozmawiamy i pertraktujemy z Mariuszem Radoniem (pomocnik-obecnie Orlęta Reda, wcześniej Arka Gdynia), Piotrem Wiśniewskim (napastnik-najlepszy strzelec Wierzycy Starogard-13 goli), Tomaszem Nowackim (napastnik-Gryf Wejherowo), a także Cezarym Dąbrowskim (pomocnik-Orlęta). Nie ukrywam, że chcielibyśmy się dogadać z Wisłą na temat przejścia z Wisły Tczew Michała Szczepińskiego i Pawła Radzimskiego.

Ocena kadry Unii przez trenera Jastrzębowskiego: 

Bramkarze:

Piotr Opuszewicz - oceniam go pozytywnie, w przekroju całej rundy był silnym punktem zespołu, wpadka w meczu z Kotwicą w Kołobrzegu przekreśla notę bardzo dobrą;

Dariusz Osiniak - chociaż w ostatnich trzech meczach wpuścił pięć bramek, to spełnił bardzo dobrze swoją rolę, trzeba podkreślić, że wszedł w trudnym dla zespołu i niekorzystnym dla siebie momencie, pewne niedostatki wynikały z dużego okresu przerwy w grze;

Obrońcy:

Artur Chrzonowski - potwierdził swoje wysokie walory, spokój, opanowanie, nie zawsze grał ostatniego obrońcę, ale pokazał, że na innych pozycjach też radził sobie dobrze, jego mankament to nie najlepsze wyprowadzanie piłki;

Marcin Gąsiorowski - oczekiwałem od tego zawodnika dużo więcej, w defensywie poprawnie, ale zdarzały się mecze, w których popełniał poważne błędy, ponadto brakuje mu wyczucia przy włączaniu się do akcji ofensywnych, liczę, że w tym elemencie się poprawi;

Obrońcy/Pomocnicy:

Sławomir Mazurkiewicz - próbowany na różnych pozycjach, wszechstronny, piłkarz przyszłościowy, groźny dla rywali przy stałych fragmentach gry (dobrze gra głową­cztery bramki), przydatny w grze ofensywnej, w defensywie nieco gorzej, bo brakuje mu ogrania, na razie jest słaby taktycznie;

Marek Widzicki - piłkarz uniwersalny, wyróżnia się dużym zaangażowaniem, dobry w pojedynkach jeden na jeden - nie daje się ograć, za dużo strat przy wyprowadzaniu piłki, ale nad tym musi popracować cały zespół;

Marcin Kaczmarek - zbyt mało grał, by go sprawiedliwie ocenić, zbyt duża przerwa w grze spowodowana kontuzjami, jak się przygotuje i będzie zdrowy to bardzo wartościowy zawodnik;

Daniel Czuk - przyszedł do zespołu zbyt późno, by optymalnie wkomponować się w skład, był zawiedziony, że nie został w Arce, pokazał tczewskim kibicom, że warto było na niego postawić, bardzo waleczny, wkładał w grę wiele serca, solidny;

Pomocnicy:

Tomasz Borkowski - nie rzucał się w oczy, ale bardzo pożyteczny dla zespołu, wręcz niezbędny, wiele odbiorów piłki, lepszy w końcówce sezonu, czas pracował na jego korzyść, bo wcześniej miał zaległości motoryczne, powinien częściej robić użytek ze swojej zdolności silnego precyzyjnego uderzenia z dystansu;

Marcin Chyła - świetny w ofensywie, szybki, zdecydowany, dobry zwód i niezły, pewny strzał to walory, dzięki którym został najlepszym strzelcem drużyny, by zawojować I lub II ligę musi popracować nad grą w defensywie, skrajny pomocnik to jego optymalna pozycja, ale wymagana tu jest także dobra gra w destrukcji;

Piotr Wicek - niewątpliwie utalentowany zawodnik, dobry technik, potrafi wygrać jeden na jeden, ale czasami brakuje mu dynamiki, odpuszcza w momencie, gdy mógłby jeszcze coś z akcją zrobić, jednak największe problemy leżą w sferze jego psychiki, brak odpowiedniej samooceny, albo... źli doradcy; nie zamykam przed nikim drzwi, mógłby wrócić do zespołu;

Pomocnicy/Napastnicy:

Zbigniew Kobus - wartościowy zawodnik, miał znakomity początek, na boisku daje z siebie wszystko, potrafi być motorem napędowym zespołu, choć czasami gra zbyt egoistycznie, w następnych meczach odbiła się przerwa w grze i stracił dynamikę, szkoda, choroba i kartki wykluczyły go z gry w ostatnich meczach;

Piotr Wilk - trzy bramki w trzech ostatnich meczach oznaczają, że to zdolny piłkarz, wykorzystał swoją szansę, pokazał, że warto w niego inwestować, to rozsądny, spokojny chłopak;

Radosław Bartoszewicz - bardzo utalentowany piłkarz, najmłodszy w zespole, skok z czwartej ligi okazał się na razie zbyt duży, ale czas pracuje na jego korzyść, myślę, że jak strzeli bramkę może nastąpić przełom w jego grze;

Napastnicy:

Marek Szutowicz - potwierdził swoje walory - waleczność, przebojowość; w III lidze uwidoczniły się jednak jego niedostatki - braki w technice indywidualnej (np. przyjęcie piłki), co utrudniało mu grę w tłoku i na małej przestrzeni;

Kamil Jakubiak - nie spełnił moich oczekiwań, nie potrafił wykorzystać swoich atutów, które (wiem o tym!) zapewne posiada; myślami był chyba gdzie indziej, musi odbudować się psychicznie i wyciągnąć wnioski, jeśli chce jeszcze zrobić użytek ze swoich piłkarskich umiejętności. /Gazeta Tczewska/

Wtorek, 26 listopada 2002 r.

  DEBIUT MARCINA CHYŁY W RUCHU CHORZÓW

Zawodnik Unii Tczew, Marcin Chyła zadebiutował w barwach chorzowskiego Ruchu w bezbramkowo zremisowanym sparingu "niebieskich" z III-ligowym Zagłębiem Sosnowiec. Najlepsze wrażenie w tym meczu zrobili Sebastian Nowak (20-letni bramkarz IV-ligowego Górnika Jastrzębie) i właśnie Chyła. - "Widać, że obaj mają talent. Chyła jest bardzo wybiegany, ma ciąg na bramkę" - chwalił Piotr Mandrysz, trener Ruchu. Najprawdopodobniej w piątek Ruch rozegra jeszcze jeden mecz sparingowy (rywal na razie nieznany). /Fabio/

Poniedziałek, 25 listopada 2002 r.

  UNIA TCZEW UKOŃCZYŁA 80 LAT

Mszą intencyjną, akademią i balem uczczono w grodzie Sambora 80 urodziny Kolejowego Klubu Sportowego Unia Tczew, najstarszego obok gdańskiej Gedanii klubu na Wybrzeżu. Dzień urodzin jubilatki rozpoczął się uroczystą poranną mszą świętą odprawioną w intencji klubu w tczewskim kościele pod wezwaniem św. Józefa.

Centralnym miejscem odchodów 80-lecia Unii była sala widowiskowa Tczewskiego Centrum Kultury, w której odbyła się uroczysta akademia, rozpoczęta, przy dźwiękach harcerskiej orkiestry, wprowadzeniem sztandarów Unii i miejscowej Wisły. Przybyłych gości przywitał i akademię otworzył Edward Klamann, wiceprezes Unii. Później okolicznościowy referat wygłosił Jerzy Kurek, prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego KKS Unia. Przedstawił w nim w skrócie historię klubu, największe sukcesy oraz najbardziej zasłużonych sportowców i działaczy. Podziękował za współpracę ze związkami sportowymi, władzami samorządowymi oraz za sponsoring. Wystąpienie zakończył życzeniem jubilatce 100 lat.

Po uczczeniu minutą ciszy wszystkich tych, którzy odeszli, przystąpiono do dekoracji zasłużonych dla klubu sportowców i działaczy, a także sponsorów i zaproszonych przedstawicieli związków sportowych. Około stu osobom wręczono specjalnie wybity na tę okazję jubileuszowy medal. Sportowców i działaczy nagrodzono też odznaczeniami związkowymi. Wszyscy zaproszeni na akademię otrzymali książkę Wiesława Wiki "Piłka nożna w tczewskiej Unii 1922-2002". Chętni mogli otrzymać dedykację. W okolicznościowym wystąpieniu prezydent Tczewa, Zenon Odya, podziękował za działalność, szczególnie najbardziej zasłużonym działaczom, Janowi Stachowiakowi, długoletniemu prezesowi, a obecnie prezesowi honorowemu Unii, oraz Zygmuntowi Dobrowolskiemu, byłemu wiceprezesowi klubu. Gratulacje i okolicznościowe upominki przekazali prezesi oraz przedstawiciele różnych klubów z Wybrzeża. Akademię zakończył Jerzy Kurek, dziękując za przybycie i gratulując odznaczeń.

Z sali TCK część uczestników akademii przeniosła się do Tczewskiego Domu Kultury na jubileuszowy bal. - Czuję się zaszczycona i dowartościowana, że klub pamiętał o mnie, zapraszając na akademię i bal - powiedziała nam Czesława Kościańska, wychowanka Unii, wioślarka, która na Olimpiadzie w Moskwie w 1980 r. wspólnie z Małgorzatą Dłużewską zdobyła srebrny medal, a z mistrzostw świata w jugosłowiańskim Bled (w 1979 r) wróciła z brązowym, zaś z MŚ w Lucernie (1982 r.) - srebrnym krążkiem. - Odeszłam przecież z klubu, do gdańskiej Gedanii, też kolejarskiej, równo ćwierć wieku temu. Unię wspominam z dużym sentymentem. Była tu zawsze miła i rodzinna atmosfera. Pięcioletniego okresu, od 1972 do 1977 roku, treningów w Unii jako młodziczka i juniorka pod okiem Alberta Lemke, nazywanego przez nas "Wuja", nigdy nie zapomnę - dodała. - Kolarstwo zacząłem uprawiać w 1951 roku - powiedział nam 68-letni Jan Solecki. - Sam kupiłem sobie rower z zakręconą kierownicą, tzw. kozę. Po namowie kolegi, Franciszka Dunajskiego, zapisałem się do sekcji Unii. Moim pierwszym trenerem był Józef Manuszewski. Kolarstwo uprawiałem 9 lat. Startowałem w wyścigach szosowych i torowych. Pamiętam pechowy udział w Wyścigu Dookoła Polski, kiedy to z powodu defektu na etapie z Katowic do Zakopanego przekroczyłem limit czasowy i zostałem wykluczony. Później przeszedłem na inny sport, też wyścigowy. Moje gołębie nieźle spisują się w zawodach - dodał nasz rozmówca. /Dziennik Bałtycki/

Poniedziałek, 25 listopada 2002 r.

  OBIETNICA PREZESA

Nadal nie wiadomo, w jakim składzie przystąpi do rewanżowej rundy rozgrywek wicelider grupy drugiej III ligi, Unia Tczew. Najwięcej zależeć będzie bez wątpienia od kwestii finansowych, a nie jest tajemnicą, że klub ma wobec zawodników spore zaległości. - "Rozmawiałem już z wieloma chłopakami, którzy wyrazili wolę pozostanie w Tczewie" - mówi trener Jerzy Jastrzębowski. - "Ich dalsza gra w Unii zależeć jednak będzie od uregulowania zobowiązań pieniężnych, wynikających zarówno ze stypendiów jak i z premii za wygrane i zremisowane mecze". Prezes Andrzej Pogorzelski obiecał, że do końca miesiąca ureguluje wszystkie zaległe świadczenia. Nie zmienia to faktu, że w zespole i tak zajdą pewne zmiany. Możemy spodziewać się odejścia Marcina Chyły, który ponownie przebywa na testach w chorzowskim Ruchu, jak i Marcina Kaczmarka. Młody "Bobo", który ma za sobą przecież pierwszoligową przeszłość, postawił sprawę uczciwie. Przychodząc do Tczewa nie ukrywał, że zamierza dojść do siebie po ciężkiej kontuzji, a później ponownie spróbuje sił w ekstraklasie.

Do spotkania z prezesem Pogorzelskim, na którym planowano wyjaśnić pozostałe sprawy kadrowe, miało dojść już w miniony piątek, ale... - "Natłok służbowych obowiązków prezesa zmusił nas do przełożenia tego mityngu na kolejny piątek" - kontynuuje tczewski szkoleniowiec. - "Wtedy podejmiemy stosowne decyzje. Niektórym zawodnikom podziękujemy zapewne za współpracę, a innych, nie będę też ukrywał, że z kilkoma podjęliśmy wstępne rozmowy, będziemy starali się nakłonić do gry w Unii. W ostatnim meczu z KP w Policach mieliśmy do dyspozycji zaledwie 13 piłkarzy, a tak szczupła kadra nie rokuje dobrze przed rundą rewanżową. Musimy dokooptować kilku zawodników do składu. Niestety, finansowanie drużyny spoczywa na barkach tylko jednego człowieka, a koszty utrzymania zespołu w III lidze nie są małe. Plasujemy się co prawda stale w górnej połowie tabeli, ale nasze premie za wygrane spotkania i tak były poniżej ligowej średniej. Dziwię się tylko, że pomimo tak udanej rundy jesiennej nie znalazł się nikt, kto wspomógłby prezesa Pogorzelskiego i partycypował w finansowaniu wicelidera III ligi".

Trenera Jastrzębowskiego zdumiewa także podejście niektórych zawodników do wykonywanego zawodu. Po zakończeniu regularnych rozgrywek kilku z nich od razu przestało trenować. - "Nie mogę ich zmusić do udziału w zajęciach, ale warto sobie uzmysłowić, że roztrenowanie jest równie ważne dla piłkarza jak treningi w okresie startowym czy przedsezonowym. Ci ludzie robią krzywdę tylko sobie" - ocenia trener Jastrzębowski. /Przegląd Sportowy/

Wtorek, 19 listopada 2002 r.

  SZUTOWICZ PONOWNIE W LECHII

Wychowanek Lechii Gdańsk, a ostatnio zawodnik Unii Tczew, Marek Szutowicz ponownie będzie grał w macierzystym klubie. Jak powiedział zamierza pomóc swym młodszym kolegom w awansie do IV ligi. /Fabio/

Wtorek, 19 listopada 2002 r.

  SUBKOVIA NA PÓŁMETKU A-KLASY

Zespół Subkovii Subkowy w minionym sezonie A klasy wystąpił, jako beniaminek. Ten występ należy uznać, jako bardzo udany, ponieważ podopieczni Edwarda Heksela zajęli wysokie III miejsce, tracąc do lidera tylko 3 punkty. Wprawdzie przed sezonem działacze liczyli na wysokie miejsce, ale na pewno nie spodziewali się aż tak dobrej lokaty.

Na sukces piłkarzy Subkovii wpłynęło kilka ważnych czynników. Przede wszystkim drużynie zapewniono przyzwoite warunki treningowe i socjalne. Podjęto decyzję o dalszej współpracy z tczewską Unią, w której zatrudniony jest trener Heksel, oraz która jest właścicielem kart kilku zawodników. Ponadto atmosfera w drużynie jest najlepsza od kilku lat. Subkovia na półmetku zgromadziła 24 punkty. Na jedenaście rozegranych meczów osiem razy odnosili zwycięstwo (14:1 ze Sporting/Rondo II Leźno, 3:0 Jurandem Lasowice, 4:3 Sokołem Mareza, 4:3 Mewą Gniew, 8:1 z LKS Dziemiany, 3:0 z Tęczą Siwiałka, 5:4 z Bałtykiem Sztutowo i 4:2 z LKS Waplewo), oraz trzykrotnie przegrywali (6:0 z Olimpią II Sztum, 4:1 z Deltą Miłoradz, oraz 5:2 z Wisłą Korzeniewo). Łącznie piłkarze Subkowii zdobyli 48 goli, a stracili 30. Najczęściej do siatki rywali trafiał Łukasz Czerwiński - 10 razy. - Taka sytuacja spowodowała, że teraz mamy apetyt na awans. Staramy się już o środki, aby ta druga runda przebiegała spokojnie i po naszej myśli. Mamy zapewnienie od Unii, że będzie ona nas jeszcze bardziej wspomagać kadrowo - powiedział wiceprezes Subkovii Kazimierz Pelpliński. /Dziennik Bałtycki/

Sobota, 16 listopada 2002 r.

  KLĘSKA JUNIORÓW MŁODSZYCH

W zaległym meczu z XIV kolejki juniorzy młodsi Unii ulegli na wyjeździe KP Sopot 1:7. Honorową bramkę dla naszej drużyny zdobył strzałem z rzutu wolnego Paweł Cześnik. /Fabio/

Czwartek, 14 listopada 2002 r.

  ZMIANY W UNII

Wszyscy wiedzieliśmy, że po zakończeniu rundy jesiennej, podjęte będą decyzje dotyczące zmian w składzie. Tak też się stało. Według nieoficjalnych informacji z Unią pożegnają się Marcin Chyła (Ruch Chorzów), Sławomir Mazurkiewicz (miałby trafić do lidera II ligi Świtu Nowy Dwór Maz.), Kamil Jakubiak oraz Zbigniew Kobus. Wcześniej z drużyną pożegnał się Piotr Wicek. Miejmy nadzieję, że z klubu zawodnicy nie będą tylko odchodzić, ale będą też wzmocnienia by wiosną nawiązać walkę z Błękitnymi Stargard Szczeciński. /Fabio/

Niedziela, 10 listopada 2002 r.

  WYGRANA JUNIORA A i B

Juniorzy młodsi Unii pokonali na własnym boisku ostatniego w tabeli Piasta Człuchów 2:1 (0:0). Bramki zdobyli: Mateusz Adrian oraz w ostatnich minutach meczu Krzysztof Tomasiak. Natomiast juniorzy starsi pokonali, także 2:1 GKS Gardeję. /Fabio/

Sobota, 9 listopada 2002 r.

  NA KONIEC ZWYCIĘSTWO

Unia Tczew wygrała na wyjeździe z KP Police 3:2 (2:1), w ostatniej kolejce rundy jesiennej. Bramki dla naszej drużyny strzelili Piotr Wilk 2 oraz Tomasz Borkowski. /Fabio/

Czwartek, 7 listopada 2002 r.

  OSTATNI MECZ UNII W RUNDZIE JESIENNEJ

W ostatniej kolejce rundy jesiennej Unia Tczew wyjeżdża do Polic gdzie zmierzy się z tamtejszym KP. Policzanie są najsłabszym zespołem w lidze, zajmując ostatnie miejsce w szesnastozespołowej stawce z dorobkiem sześciu oczek. Punkty te zdobyli dzięki zwycięstwom z Amicą II Wronki 2:0 oraz TKP Toruń 3:0 i to właśnie u siebie. Jak wiemy zespoły te zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli. Jest zatem szansa by zakończyć tegoroczne rozgrywki zdobyciem kompletu punktów.

W meczu z KP Police nie zagra na pewno Marek Szutowicz pauzujący za żółte kartki. Poza tym pod znakiem zapytania stoi występ Zbigniewa Kobusa (choroba) oraz Marcina Kaczmarka (kontuzja). Mecz w Policach będzie najprawdopodobniej ostatnim spotkaniem w barwach Unii dla niektórych piłkarzy. Jednym z nich jest Marcin Chyła, który był ostatnio na testach w pierwszoligowym Ruchu Chorzów. Mecz odbędzie się na stadionie przy ul. Siedleckiej 1 w Policach o godz. 13.00. 

Pozostałe mecze rozgrywane przez zespoły Unii podczas weekendu:

     Juniorzy starsi: Unia - GKS Gardeja (sobota, godz. 12.30, Subkowy)

     Juniorzy młodsi: Unia - Piast Człuchów (niedziela, godz. 12.00)      /Fabio/

Środa, 6 listopada 2002 r.

  WYGRANA UNITÓW ROCZNIKA '89

W zaległym meczu IX kolejki juniorzy Unii rocznika '89 wygrali w Gdyni z Arką 2:0. /Fabio/

Poniedziałek, 4 listopada 2002 r.

  PORAŻKA SUBKOVII

Subkovia Unia II Subkowy przegrała mecz o mistrzostwo jesieni z Wisłą w Korzeniewie 2:5 (2:3) w ostatniej kolejce rundy jesiennej A-klasy. Bramki dla Subkovii strzelili Łukasz Czerwiński i Marian Czyszak.

Pozostałe mecze rozgrywane przez zespoły Unii podczas weekendu:

     Juniorzy starsi: Pogoń Prabuty - Unia 1:2

     Rocznik '88: Unia - Gryf Wejherowo 12:4

     Rocznik '90: Unia - Gryf Wejherowo 2:2 (1:2)

     Rocznik '91: Unia - Gryf Wejherowo 3:0

Jutro o godz. 15.00 juniorzy Unii rocznika '89 rozegrają zaległy mecz z gdyńską Arką. Przypomnijmy, że mecz ten miał się odbyć 6 października w ramach IX kolejki. /Fabio/ 

Niedziela, 3 listopada 2002 r.

  CENNE ZWYCIĘSTWO

W jedynym rozegranym dzisiaj meczu XIV kolejki III ligi Unia Tczew pokonała w Skórczu Tura Turek 2:1 (0:1). Bramki dla naszej drużyny strzelili Piotr Wilk oraz Marek Widzicki (były to ich pierwsze trafienia w lidze). /Fabio/

Sobota, 2 listopada 2002 r.

  SPOTKANIE JUNIORÓW MŁODSZYCH PRZEŁOŻONE

Zaplanowany na dziś mecz wyjazdowy juniorów młodszych Unii z KP Sopot, został przełożony na 16 listopada z powodu złego stanu murawy w Sopocie. /Fabio/

Piątek, 1 listopada 2002 r.

  PRZED MECZEM Z TUREM

W meczu XIV kolejki Unia Tczew gościć będzie Tura Turek. Mecz ten odbędzie się, podobnie jak tydzień temu, w Skórczu.

W tabeli unici sąsiadują z Turem mając tyle samo punktów, lecz gorszy bilans bramkowy. W meczach wyjazdowych Tur zdobył zaledwie pięć punktów w sześciu spotkaniach (wygrali z Flotą 2:0, zremisowali z Amicą II i Polonią oraz przegrali z Wartą 1:2, Błękitnymi 0:1 i TKP 1:3). Najskuteczniejszym strzelcem drużyny z Turka jest Robert Hyży, który zdobył 6 bramek. Trener Unii Jerzy Jastrzębowski w spotkaniu z Turem będzie mógł już skorzystać ze Zbigniewa Kobusa, powracającego do składu po przerwie spowodowanej żółtymi kartkami.

Mecz odbędzie się na stadionie Pomorzanki Skórcz przy ul. Leśnej 2 o godz. 13.00. /Fabio/ 

Piątek, 1 listopada 2002 r.

  MECZ O PRZODOWNICTWO W A-KLASIE

W ostatniej kolejce rundy jesiennej A-klasy, Subkovia Unia II wyjeżdża do Korzeniewa gdzie spotka się z tamtejszą Wisłą. Mecz ten będzie decydował o tym, która z tych drużyn spędzi przerwę zimową na fotelu lidera.

Mecze rozgrywane przez zespoły Unii podczas weekendu:

     A-klasa: Wisła Korzeniewo - Subkovia (sobota, godz. 14.30)

     Juniorzy młodsi: KP Sopot - Unia (sobota, godz. 11.00)

     Juniorzy starsi: Pogoń Prabuty - Unia (niedziela, godz. 12.00)

     Rocznik '88: Unia - Gryf Wejherowo (sobota, godz. 11.00, Subkowy)

     Rocznik '90: Unia - Gryf Wejherowo (niedziela, godz. 11.00, ul. Wierzbowa)

     Rocznik '91: Unia - Gryf Wejherowo (niedziela, godz. 13.00, ul. Wierzbowa) /Fabio/ 

Niedziela, 27 października 2002 r.

  DWA OBLICZA

Unia Tczew zremisowała z Obrą Kościan 2:2, przegrywając do przerwy 0:2. Obie bramki dla naszej drużyny strzelił Marcin Chyła. /Fabio/ 

Sobota, 26 października 2002 r.

  KOLEJNA PORAŻKA JUNIORÓW MŁODSZYCH

W sobotę grali juniorzy starsi oraz młodsi Unii. Starsi wygrali z Gromem Nowy Staw 9:2 (4:1), natomiast młodsi doznali kolejnej porażki, przegrywając z Jantarem Pruszcz Gdański 3:5 (3:3). Bramki strzelali Ziółkowski dwie oraz Kleinschmidt /Fabio/ 

Piątek, 25 października 2002 r.

  UNIA W SKÓRCZU

W meczu XIII kolejki Unia Tczew gościć będzie Obrę Kościan w Skórczu ! Jest to efekt zamknięcia "stadionu" przy ul. Bałdowskiej przez dyrektora Tczewskiego Centrum Sportu i Turystyki Grzegorza Żemajtisa. Nie trudno się domyśleć, że powodem tej decyzji jest fatalny stan "murawy".

Z Obrą będą mogli już zagrać obaj podstawowi defensorzy Unii Artur Chrzonowski oraz Marek Widzicki. Natomiast z powodu żółtych kartek trener Jerzy Jastrzębowski nie będzie mógł skorzystać z Zbigniewa Kobusa.

Na szczęście włodarze Unii nie zapomnieli o swoich wiernych kibicach. Do Skórcza jadą najprawdopodobniej cztery autokary. Wszystkich chętnych zobaczenia swych pupili w akcji, zapraszam koło basenu, gdzie ok. 12.00 autobusy wyjadą do Skórcza. Przejazd darmowy ! Mecz odbędzie się o godz. 14.00. /Fabio/ 

Piątek, 25 października 2002 r.

  MECZE UNII

Od dzisiaj będę informował o meczach pozostałych drużyn Unii. Wiąże się to oczywiście z nowymi działami.

Mecze rozgrywane przez zespoły Unii podczas weekendu:

     Rezerwy: Subkovia - Waplewo (niedziela, godz. 11.00)

     Juniorzy młodsi: Unia - Jantar Pruszcz (sobota, godz. 11.00, z powodu zamknięcia "stadionu" przy ul. Bałdowskiej, Unia gościć będzie Jantara w Pruszczu Gd. !)

     Juniorzy starsi: Unia - Grom Nowy Staw (sobota, godz. 14.00, mecz w Subkowach)

     Rocznik '88: Orzeł Choczewo - Unia (niedziela, godz. 14.00)

     Rocznik '89: Unia - Pomezania (niedziela, godz. 11.00, ul. Wierzbowa)

     Rocznik '90: Orzeł Choczewo - Unia (niedziela, godz. 12.00)                                 /Fabio/

Poniedziałek, 21 października 2002 r.

  NOWOŚCI NA STRONIE

W dziale kadra dodałem zdjęcia wszystkich piłkarzy oraz trenerów. Utworzyłem także dział statystyki. Wkrótce nowe działy. /Fabio/ 

Sobota, 19 października 2002 r.

  PUNKTY ODDANE ZA DARMO

Znowu przegrała swój mecz Unia Tczew. Tym razem unici ulegli na wyjeździe Kotwicy Kołobrzeg 1:2 (1:1). Decydującą o porażce bramkę biało-granatowi stracili w 86. minucie po błędzie defensywy. /Fabio/ 

Czwartek, 17 października 2002 r.

  O ZWYCIĘSTWO

Sobotnim rywalem Unii Tczew będzie zajmująca 11. miejsce w tabeli Kotwica Kołobrzeg. Kołobrzeżanie w tym sezonie walczyć będą raczej o pozostanie w III lidze. Przed obecnymi rozgrywkami Kotwicę opuściło kilku wartościowych graczy, w tym m.in. Kamil Jakubiak. Jednak po objęciu stanowiska trenera przez Mirosława Czuryło, Kotwica gra lepiej, zdobywając w ostatnich trzech meczach 7 oczek. Miejmy nadzieję, że po meczu z Unią kołobrzeżanie nie będą mogli dopisać żadnych punktów. W barwach Unii nie zagra jeszcze Marek Widzicki, który został zawieszony na dwa mecze, a także Artur Chrzonowski (żółte kartki). Spotkanie w Kołobrzegu rozpocznie się o godz. 15.00 na stadionie przy ul. Śliwińskiego 10. /Fabio/ 

Niedziela, 13 października 2002 r.

  WRESZCIE ZWYCIĘSTWO

W jedenastej kolejce III ligi Unia Tczew pokonała na własnym boisku TKP Toruń 2:0 (1:0), przełamując serię trzech meczy bez zwycięstwa. Bramki dla naszej drużyny strzelali Sławek Mazurkiewicz oraz Marek Szutowicz. /Fabio/ 

Piątek, 11 października 2002 r.

  NIE STRACIĆ KONTAKTU

Dwie porażki i remis w trzech ostatnich meczach sprawiły, że w niedzielę Unia musi wygrać z TKP Toruń, by utrzymać kontakt z czołówką tabeli. Trener unitów, Jerzy Jastrzębowski będzie mógł już skorzystać z Marcina Chyły. Z kolei pauzować za czerwoną kartkę, otrzymaną w meczu z Chemikiem Zawisza, będzie musiał Marek Widzicki. Pozostali zawodnicy nie narzekają na większe urazy i są gotowi do gry.
     Zespół z Torunia jest beniaminkiem, tak jak Unia. Po udanym początku sezonu ostatnio grają słabo, czego efektem były częste porażki. W związku z tym TKP zajmuje obecnie 14 miejsce z dorobkiem 10 punktów. Torunianie na wyjazdach dotychczas grali 4-krotnie, zdobywając 3 punkty tylko z Gryfem Wejherowo (na boisku był remis, ale WZPN zweryfikował wynik jako walkower dla TKP). Mecz na stadionie przy ul. Bałdowskiej rozpocznie się o godz. 13. /Fabio/ 

Sobota, 5 października 2002 r.

  CENNY PUNKT

W meczu X kolejki III ligi Unia Tczew zremisowała w Bydgoszczy z Chemikiem Zawisza 1:1. Remis jest tym cenniejszy, że unici zdobyli bramkę grając w dziesiątkę. Czerwoną kartką w 64. minucie został ukarany Marek Widzicki. - "Myślę, że to najgorsze mamy już za sobą. Jest jeszcze parę punktów do zdobycia i trzeba zrobić wszystko, żeby te punkty zdobyć" - powiedział po meczu trener Jerzy Jastrzębowski. /Fabio/ 

Czwartek, 3 października 2002 r.

  PRZED MECZEM W BYDGOSZCZY

Interesująco zapowiada się najbliższa kolejka III ligi. Zajmująca obecnie czwarte miejsce w tabeli Unia Tczew wyjeżdża do skutecznego na własnym boisku Chemika Zawiszy Bydgoszcz. - "Cóż, postaramy się przełamać, chociaż nasz najbliższy rywal zrobi zapewne wszystko, aby wyjść zwycięsko z tej konfrontacji. Przewiduję zmiany w składzie" - zapowiada trener Unii, Jerzy Jastrzębowski.
     W meczu z Chemikiem trener Jastrzębowski nie będzie mógł skorzystać z najlepszego strzelca biało-granatowych Marcina Chyły, który pauzuje za kartki. Unici na pewno będą chcieli zmazać złe wrażenie po dwóch porażkach z rzędu z Unią Janikowo i Błękitnymi Stargard Szczeciński. Mecz odbędzie się o godz. 12.00 na stadionie przy ul. Gdańskiej 163. Dojazd do stadionu tramwajami linii 1 i 2. /Fabio/

Niedziela, 29 września 2002 r.

  ZNÓW BEZ PUNKTÓW

Kolejnej porażki doznała tczewska Unia. Tym razem unici musieli uznać wyższość lidera III ligi - Błękitnych Stargard Szczeciński, przegrywając 0:1 po bramce straconej w ostatnich minutach meczu. Przegrana była tym dotkliwsza, że poniesiona przed własną publicznością. /Fabio/ 

Sobota, 28 września 2002 r.

  GRAMY Z LIDEREM

W jutrzejszą niedzielę o godz. 15.00 na Stadionie Miejskim przy ul. Bałdowskiej w Tczewie kibiców futbolu czeka kolejne święto piłkarskie. W meczu drugiej grupy III ligi wicelider Unia Tczew podejmować będzie lidera - Błękitnych Stargard Szczeciński. Mecz na szczycie ma zmienioną godzinę rozpoczęcia. Wcześniej planowany był na godzinę 13.00, tak jak pozostałe spotkania biało-granatowych w Tczewie. Na prośbę gości ze Stargardu pora rozpoczęcia meczu została opóźniona na godzinę 15.00. Związane to jest z długą drogą dojazdu gości do grodu Sambora. 

Błękitni w meczach wyjazdowych zdobyli 7 punktów wygrywając z Unią Janikowo i TKP Toruń oraz remisując z Gwardią Koszalin. Bilans bramek w meczach wyjazdowych 7:1. Najskuteczniejszym strzelcem stargardzian jest Robert Gajda, który strzelił dotychczas 4 bramki. /Gazeta Tczewska, Fabio/ 

Sobota, 21 września 2002 r.

  DRUGA PORAŻKA

Niestety, drugi mecz na wyjeździe przegrała Unia Tczew, tracąc w ten sposób pozycję lidera na rzecz Błękitnych Stargard Szczeciński. Po porażce dwa tygodnie temu z Gwardią, tym razem unici ulegli Unii Janikowo, aż 0:3. /Fabio/ 

Czwartek, 19 września 2002 r.

  TRUDNY WYJAZD

W najbliższą sobotę o godz. 15.00 na stadionie przy ul. Głównej 40 Unia Tczew podejmować będzie swoją imienniczkę z Janikowa. W ostatniej kolejce nasi rywale pokonali w Kołobrzegu Kotwicę 1:0. W meczach na własnym stadionie janikowska Unia zdobyła 9 punktów, wygrywając trzy mecze i przegrywając z Błękitnymi Stargard Szczeciński 0:2. Bilans bramek u siebie 8:3. W tabeli janikowianie zajmują szóste miejsce, zaś najlepszym strzelcem jest Waldemar Kuczyński, który zdobył trzy bramki. Tak, więc miejmy nadzieję, że w tym kolejnym meczu na szczycie biało-granatowi uzyskają korzystny rezultat. /Fabio/ 

Środa, 18 września 2002 r.

  ZWYCIĘSKI SPARING

W rozegranym dziś o godz. 16.00 na stadionie przy ul. Wierzbowej meczu sparingowym Unia Tczew rozgromiła V-ligową Lechię Gdańsk 8:0 (3:0). Bramki dla naszej drużyny strzelali: Kamil Jakubiak 3, Marek Szutowicz 2, Piotr Wicek 2 oraz Marcin Chyła. Na boisku niepodzielnie panowali unici, grając na luzie, efektownie i mile dla oka. /Fabio/ 

Niedziela, 15 września 2002 r.

  ZNÓW TA NIESKUTECZNOŚĆ

Kolejny mecz wygrała tczewska Unia. Tym razem biało-granatowi pokonali Wartę Poznań 3:0. Znowu zawiodła w naszych szeregach skuteczność, a trzy bramki strzelone Warcie były najniższym wymiarem kary. /Fabio/ 

Piątek, 13 września 2002 r.

  W TCZEWIE KOLEJNY MECZ NA SZCZYCIE

W najbliższą niedzielę o godz. 13.00 na stadionie przy ul. Bałdowskiej podopieczni Jerzego Jastrzębowskiego gościć będą poznańską Wartę. Poznaniacy zajmują 4 miejsce w tabeli zdobywając dwanaście punktów natomiast ostatni mecz wygrali u siebie z Kotwicą 2:0. Najlepszym strzelcem Warty jest Tomasz Parzy, który zdobył cztery bramki. Miejmy nadzieję, że unici zapomnieli już o porażce z Gwardią i będą grać tak jak do tego nas przyzwyczaili. Natomiast Warta niech kontynuuje serię porażek w meczach wyjazdowych. /Fabio/ 

Niedziela, 8 września 2002 r.

  ZIMNY PRYSZNIC

Niestety, Unia Tczew poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie, przegrywając w Koszalinie z tamtejszą Gwardią 3:1. Honorową bramkę dla naszej drużyny zdobył Zbyszek Kobus. /Fabio/ 

Piątek, 6 września 2002 r.

  GWARDIA CZEKA

W VI kolejce grupy 2 III ligi tczewska Unia zagra w niedzielę o godz. 12.00 na wyjeździe w Koszalinie przy ul. Fałata 34 z tamtejszą Gwardią. Nasz przeciwnik zremisował w ostatnim meczu, grając derby z Kotwicą Kołobrzeg, 1:1. Bramkę zdobył Tomasz Sęk. W tabeli koszalinianie zajmują 12 miejsce gromadząc w pięciu meczach pięć punktów. Najskuteczniejszym strzelcem Gwardii jest Łukasz Jarosiewicz, który strzelił dotychczas 3 bramki. Innym zawodnikiem, którego mogą się obawiać unici jest Grzegorz Lewandowski, mający za sobą występy w ekstraklasie oraz w Lidze Mistrzów z Legią Warszawa. /Fabio/ 

Czwartek, 5 września 2002 r.

  DWA WALKOWERY

Wydział Gier Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, który prowadzi rozgrywki w grupie 2 III ligi dokonał weryfikacji dwóch rezultatów. Dwoma walkowerami ukarano zespół wejherowskiego Gryfa. Zmiana wyniku nastąpiła w meczu 1. kolejki Chemik/Zawisza Bydgoszcz - Gryf Wejherowo było 2:1, a jest 3:0 oraz w spotkaniu 2. kolejki Gryf Wejherowo - TKP Toruń było 1:1, a jest 0:3. W obu przypadkach w zespole Gryfa wystąpił zawodnik nieuprawniony do gry.

Poniedziałek, 2 września 2002 r.

  NOWY MAGAZYN DLA KIBICÓW

Przed i podczas meczu z Polonią Bydgoszcz kibice otrzymywali pierwszy numer magazynu sportowego "UNITA". Będzie on rozdawany bezpłatnie na meczach III ligi w Tczewie, kolportowany w miejscowych i okolicznych kioskach oraz wysyłany do wszystkich klubów III ligi z grupy Unii. Jakość czasopisma, tak od strony technicznej, jak i merytorycznej, jest wysoka. To, obok niezaprzeczalnych dotychczasowych osiągnięć piłkarzy Unii, zapewni "Unicie" szeroki odbiór, a klubowi rozwój.

Niedziela, 1 września 2002 r.

  DOBRA PASSA TRWA

Kolejne, piąte zwycięstwo odniosła tczewska Unia. Tym razem biało-granatowi pokonali w meczu na szczycie przed własną publicznością Polonię Bydgoszcz 2:1. /Fabio/