DZIEJE KLUBU

 


Kolejowy Klub Sportowy „Unia” Tczew

 

 

Zespół piłkarski TKS "Olympia" Tczew z roku 1929.            W pierwszych latach niepodległości na terenie Tczewa istniało kilka niemieckich klubów sportowych, które tworzone były głównie w celach propagandowych niemieckości naszego miasta. Jednak po zawarciu traktatu wersalskiego, Pomorze zostało przyłączone do Polski i w niedługim czasie nastąpiło wyludnienie obywateli niemieckich, co było przyczyną zaniku działalności ich klubów.

            Piłka nożna uwielbiana była przez Polaków od dawna, również i w Tczewie zyskała swoje grono sympatyków. Po przybyciu na Kociewie kolejarzy z Galicji, w której możliwy był rozwój polskich klubów sportowych, znaleźli się fani, którzy podjęli się trudu założenia pierwszego robotniczego klubu w mieście. 25 listopada 1922 roku powstaje Tczewski Klub Sportowy. W skład pierwszego zarządu wchodzą m.in. Alojzy Szymański, Władysław Kłos i Kazimierz Zieliński.

            Polonizacja niemieckich stowarzyszeń odbiła się również na futbolu. W 1924 roku Tczewski Klub Sportowy łączy się z klubem „Olympia” Tczew tworząc jednosekcyjny zespół TKS „Olympia” Tczew.

            Dogodny dostęp do Wisły stworzył również możliwość rozwoju sportów wodnych. Już w 1926 roku grupa kolejarzy z tczewskiego węzła kolejowego uprawiała wioślarstwo pod patronatem Ligi Morskiej i Rzecznej. Wielkie znaczenie dla rozwoju sportu kolejowego na terenie kraju miało Kolejowe Przysposobienie Wojskowe, które podporządkowało sobie wszystkie kluby sportowe i organizacje półwojskowe. Choć od 1926 roku wioślarzom udało się utworzyć autonomiczną sekcję, po trzech latach działalności władze Kolejowego Przysposobienia Wojskowego zdecydowały o połączeniu sekcji wioślarskiej oraz piłki nożnej w jeden klub, który od tego momentu nosił nazwę Klub Sportowy Kolejowego Przysposobienia Wojskowego „Unia” Tczew. Nazwa klubu funkcjonowała aż do wybuchu drugiej wojny światowej.

            Z biegiem lat wzrastała liczba klubowych sekcji. Do 1939 roku funkcjonowały wspomniane sekcje piłki nożnej i wioślarstwa oraz lekkoatletyczna, łyżwiarska, siatkówki męskiej, koszykówki męskiej, pływania, bokserska, kolarska, a także tenisa stołowego.

            W swych pierwszych latach istnienia sekcja piłkarska rozgrywała mecze towarzyskie na boisku Szkoły Morskiej w Tczewie. Dopiero w 1929 roku tczewski zespół zostaje zgłoszony do rozgrywek Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, a już rok później debiutuje w rozgrywkach klasy C, zajmując drugie miejsce za drużyną KS „Wisła” Tczew. Od 1932 roku piłkarze rozpoczynają zmagania w rozgrywkach klasy B, która przyjęła nieco inny kształt. W lidze grały wówczas drużyny z północnych rejonów Pomorza, z tzw. „korytarza”.

            Tczewski zespół już w 1934 roku uzyskuje awans do klasy A, był to wówczas drugi poziom rozgrywkowy. Śmiało można powiedzieć, że tczewianie przez sześć sezonów udanie rywalizowali na zapleczu najwyższej ligi w Polsce. Niestety wybuch drugiej wojny światowej przerwał wspaniałą passę osiągnięć tczewian. Wówczas rozgrywano mecze na stadionie przy ul. Elżbiety. Podczas działań wojennych teren ówczesnego boiska „Unii” wykorzystano pod zabudowę osiedla mieszkalnego.

Drużyna Unii Tczew po uzyskaniu tytułu mistrza okręgu i awansie do III ligi - czerwiec 1969.            Po 1945 roku piłkarze nie odnosili większych sukcesów. Drużyna KKS „Unia” Tczew naprzemiennie grała w rozgrywkach klasy B, A oraz w Lidze Okręgowej. Pierwszy sukces w powojennej historii klubu piłkarskiego, piłkarze Unii odnoszą dopiero w sezonie 1968-1969, kiedy to zaliczają trzecioligowy epizod. Kolejne lata to ponowne borykanie się z problemami finansowymi i kadrowymi. Wyniki kolejnych trzydziestu lat nie napawały optymizmem. Ważnym wydarzeniem w historii klubu było powstanie w 1997 roku Stowarzyszenia Piłkarskiego Kolejowego Klubu Sportowego „Unia” Tczew, które w pełni przejęło opiekę nad sekcją piłkarską.

            Na sukcesy nie trzeba było długo czekać. Już w 2001 roku zespół „Unii” awansował do IV ligi, a rok później ponownie po trzydziestu trzech latach do III ligi, tym razem na trzy lata. Klub nie wytrzymał zobowiązań finansowych wobec zawodników i działaczy. Tczewska piłka nożna znów sięgnęła dna. W celu ratowania miejskiego futbolu 24 czerwca 2009 roku powstaje nowy twór z połączenia dwóch zasłużonych dla tczewskiego sportu klubów. Z powodu fatalnej sytuacji finansowej klubów MKS „Wisła” Tczew oraz KKS „Unia” Tczew włodarze miasta, przy zawarciu porozumienia między klubami doprowadzają do ich fuzji, w wyniku której powstaje Stowarzyszenie Piłkarskie „Gryf 2009” Tczew, które staje się klubem jednosekcyjnym.

            Wartym odnotowania jest fakt wystąpienia KKS „Unia” Tczew w rozgrywkach Pucharu Polski z okazji dziewięćdziesięciolecia klubu. Dzięki staraniom Fabiana Liebnera, doszło do chwilowej reaktywacji sekcji, bowiem w ten sposób kibice chcą świętować te ważne wydarzenie w dziejach klubu. Co ciekawe, drużyna „Unii” bardzo dobrze spisuje się                w pierwszych rundach Regionalnego Pucharu Polski. W pierwszym meczu rundy eliminacyjnej unici pokonali u siebie 3:2 Morenę Gdańsk, natomiast w meczu I rundy pokonali 4:3 Gryf Goręczyno. W rozgrywkach wystąpili byli zawodnicy „Unii”, obecnie nie zrzeszeni w drużynach ligowych.

            Unici od 2002 roku występowali na nowo wybudowanym stadionie z okazji osiemdziesięciolecia klubu przy ul. Elżbiety, który posiada trybunę na 1292 miejsc (1172 miejsc siedzących), oraz wymiary boiska 100 x 61 m. Wcześniej, bo w latach 1945-1970 zawodnicy rozgrywali mecze na Stadionie Miejskim, a od 1971 roku na boisku przy ul. Wierzbowej.

            Opisując działalność klubu KKS „Unia” Tczew nie można zapomnieć o pozostałych sekcjach: wioślarstwa, gimnastyki i koszykówki, funkcjonujących w okresie powojennym najdłużej.

Pierwsza z nich trwa nadal. Od początku działalności wioślarze „Unii” zajmowali czołowe lokaty w Polsce. Najbardziej dla promocji tej dyscypliny zasłużyła się rodzina Lemke. Ojciec, Albert Lemke, był szkoleniowcem sekcji i znakomitym trenerem. Wszystkie jego dzieci były wioślarzami, a miał ich ośmioro. Pięcioro z nich zdobywało tytuły mistrza Polski, a były to córki: Gabriela, Teresa, Krystyna i Danuta oraz syn Ryszard. Choć wyniki ostatnich kilkunastu lat były nieco słabsze, na wyróżnienie zasługuje grono sportowców młodego pokolenia, którzy na dziewięćdziesięciolecie klubu zdobyli medale mistrzostw Polski, są to m.in.: Mateusz Biskup, Michał Baran, Sebastian Pabjan i Paulina Brzostek. W 2010 roku wioślarki Sara Wojciechowska i Roksana Karpińska zdobyły złoty medal mistrzostw Polski. Wynik jest godny uwagi, ponieważ na tej samej łodzi płynęła jeszcze Czesława Kościańska, wychowanka KKS „Unia” Tczew, srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Osiągnięcie dziewczyn dobitnie pokazuje obecny stan sprzętu tczewskich wioślarzy. Krótko po sukcesie, włodarze miasta zobligowali się do zakupu nowej łodzi, która umożliwiła zawodniczkom szlifowanie swojego niebywałego kunsztu. Swoją przygodę ze sportem w sekcji wioślarstwa rozpoczynał również brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w biegu na 5000 metrów z Rzymu… Kazimierz Zimny.

            Wioślarze niezmiennie od 1926 roku korzystają z przystani i hangaru przy ul. Nadbrzeżnej 15. Choć po wojnie zdewastowane, dzięki czynom społecznym sympatyków sportów wodnych, jak i działalności Alberta Lemke, udało się doprowadzić je do stanu używalności. Dopiero w 2012 roku wybudowano nową przystań dla małych jednostek, która służy miłośnikom wioślarstwa.

            Sekcja gimnastyczna funkcjonowała od 1950 roku. Dzięki pomyślnym negocjacjom z Biurem Parafialnym Kościoła pw. Św. Józefa w Tczewie 17 października 1951 roku dochodzi do podpisania porozumienia, na mocy którego KKS „Unia” Tczew wchodzi w użytkowanie "Domu św. Józefa" przy ul. Gdańskiej, który na czas budowy kościoła pełnił funkcję zastępczą. Od tego momentu największe pomieszczenie budynku zostało przekształcone na salę gimnastyczną, aż do 1991 roku. Pozostałe pokoje pełniły funkcję biurową klubu.

            W pierwszych latach funkcjonowania, sekcja prowadziła działalność estradową. Przez pierwsze dziesięć lat przeprowadziła 80 występów, cieszących się dużą popularnością. Sekcja nie odnotowała jednak większych sukcesów. Z powodzeniem wielokrotnie występowała tylko na arenie wojewódzkiej, niestety na arenie krajowej były to tylko pojedyncze epizody. Wielki trud w funkcjonowanie sekcji wkładali panowie: Jan Lemański, Czesław Myszka oraz Henryk Myszka.

            W 1969 roku reaktywowano sekcję koszykówki, głównie dzięki staraniom Henryka Lemke. Był to niezmiernie ważny moment dla sympatyków tego sportu. Już w pierwszych latach działalności sekcja awansowała do Ligi Międzywojewódzkiej, a w latach następnych awansowała do II ligi. Sekcja męska funkcjonowała tylko do 1990 roku.

            Do ligi młodziczek w sezonie 1974-1975 zostaje zgłoszona drużyna kobieca. Sukcesów kobiecej koszykówki tczewscy fani mogą zasmakować w latach dziewięćdziesiątych. W sezonie 1993-1994 klub pozyskał tytularnego sponsora i od tej pory nosił nazwę „Unia-Comes” Tczew. Przed sezonem działacze mieli wielkie apetyty przedsezonowe i aby je zaspokoić postanowiono ściągnąć do grodu Sambora rosyjskiego trenera i trzy zawodniczki z Kirgizji, które jak się okazało szybko zaczęły odgrywać wiodące role w zespole, a były to Swietłana Pogromska, Irina Szyrobokowa oraz Ludmiła Antropkina. Wobec niedopuszczenia do rozgrywek sali gimnastycznej KKS „Unia”, zawody rozgrywano na hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 12 w Tczewie.

Sezon, choć niezwykle udany, nie zapewnił tczewiankom awansu do pierwszej ligi. Na przełomie sezonu zabrakło im tylko jednego punktu, a baraże nie przyniosły upragnionego skutku. Wkrótce po tym sekcja seniorek przestała istnieć, a grupy młodzieżowe przekazano do klubu UKS „Piątka” Tczew. Koszykówka kobiet ponownie zawitała w struktury KKS „Unia” Tczew w 2004 roku, kiedy to zespół seniorek zaliczył roczny pierwszoligowy epizod, po czym spadł i sekcja ponownie uległa rozwiązaniu. Ostatni sezon zawodniczki rozgrywały na hali widowiskowo-sportowej II Liceum Ogólnokształcącego w Tczewie.

Do grona najważniejszych działaczy autor chciałby wyróżnić Mieczysława Chrzanowskiego, Jana Stachowiaka, Alberta Lemke, Henryk Lemka oraz Jan Lemański. Wielu działaczy zasługuje na wyróżnienie, jednak na potrzeby artykułu zostało wybranych kilku najważniejszych przedstawicieli omawianych sekcji.

Jan Lemański, ur. 1912. Od początku swojej działalności sportowej związany z KKS „Unia” Tczew. W 1935 roku założyciel sekcji bokserskiej. Po rozwiązaniu sekcji w 1950 roku, był inicjatorem powstania sekcji gimnastycznej. Działacz, kierownik, instruktor.                W dowód uznania za swą działalność otrzymał kilka odznaczeń były to m.in.: Złotą Odznakę Honorową Federacji Kolejarz oraz Złotą Odznakę Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej. Zmarł 26.03.1992 roku.

Mieczysław Chrzanowski, ur. 30.03.1924. Działacz, wiceprezes klubu ds. organizacyjnych w latach 1977-1980, kierownik zespołu. Cieszył się wielkim autorytetem w drużynie. Niezwykle oddana postać dla tczewskiego zespołu, która czyniła wszystko, by sekcja funkcjonowała nadal. Pozyskał wielu sponsorów dla tczewskiej piłki. Za swą działalność otrzymał Złotą i Srebrną odznakę Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej. Zmarł 09.09.2009 roku.

Jan Stachowiak, ur. 1929. Prezes klubu KKS „Unia” Tczew w latach 1968-1991. W 1991 roku otrzymał tytuł prezesa honorowego klubu. Działacz i pasjonata futbolu. Związany z Polskimi Kolejami Państwowymi od 1945 roku.

Albert Lemke, ur. 1919. Od 1926 roku związany z sekcją wioślarstwa. W latach powojennych znacząco przyczynił się do rozwoju wodnego sportu w Tczewie. Razem z grupą znajomych wyremontował hangar i przystań. Jako zawodnik występował do 42 roku życia. Zasłużony trener, wychowanek wielu medalistów Mistrzostw Polski. Wśród młodzieży sympatię zdobywał swym „ojcowskim” podejściem, a u działaczy wielkie uznanie. Za swą działalność otrzymał wiele nagród i pochwał m.in.: Odznakę 100 lecia Sportu Polskiego oraz Odznakę Honorową Zasłużony Ziemi Gdańskiej. Zmarł 08.10.1995 roku.

Henryk Lemka, ur. 1918. Doprowadził do reaktywowania sekcji koszykówki w 1969 roku. Działacz i kierownik sekcji. W latach jego działalności zespół męski z powodzeniem występował w III lidze. Zmarł 18.01.2002 roku.

 

Lech Korda

 

Na podstawie fragmentu książki "Tczew miastem kolejarzy"

 

Copyright © 2002-2015 Fabio. Wszelkie prawa zastrzeżone